Ładowanie...
Do Camp Nou dostać się najlepiej jest metrem. Dojeżdżają tutaj linie: niebieska L5, do stacji Colblanc lub zielona L3, do stacji Palau Reial / Maria Cristina. Autobusy linii 7, 15, 43, 67, 68, 74, 75, L12, L50 oraz L60 zatrzymują się natomiast na przystankach Maria Cristina lub Les Corts. Wybierając się na zwiedzanie samochodem wziąć należy pod uwagę także cenę parkingu.
Wejściówki warto zakupić wcześniej na oficjalnej stronie FC Barcelona. Należy również pamiętać, że w dniu meczu muzeum może być nieczynne lub pracować nieco krócej.
Stadion piłkarski klubu FC Barcelona kojarzy niemalże każdy, nie każdy jednak wie, że jego oficjalna nazwa to Camp Nou. Ten kolosalny obiekt pomieścić może 99 354 osoby, co sprawia, że jest największym stadionem piłkarskim w Europie i drugim na świecie. W biegu po złoto wyprzedził go bowiem jedynie Estadio Azteca w Meksyku. Według UEFA stadion oceniony został na 5 gwiazdek, głównie ze względu na najwyższe standardy konstrukcyjne. Fani piłki nożnej oglądać mogą tutaj głównie zmagania reprezentacji Katalonii. Kiedyś rozgrywano na Camp Nou również mecze reprezentacji Hiszpanii, jednak ze względów politycznych już się na nim nie odbywają. Zamiast tego zwiedzać można jednak pokaźne, bo mające powierzchnię aż 3500 metrów kwadratowych, muzeum klubowe.
Na Camp Nou obszar zwiedzania podzielony jest na cztery działy. Przede wszystkim znajdziecie tu wszystkie zdobyte przez FC Barcelona puchary. Na części zwiedzających największe wrażenie robi wyjście na murawę Camp Nou przez ten sam tunel, przez który przechodzą piłkarze przed meczem wraz z towarzyszącymi, nagranymi podczas rzeczywistego meczu odgłosami, dla innych nie lada przeżyciem jest strefa multimedialna. Znaleźć w niej można między innymi 3 wielkie ekrany pokazujące najlepsze gole, "ogród" ekranów czy "kaskadę" imion będącą swoistym hołdem dla grających w klubie niegdyś piłkarzy oraz 35-metrowy ekran prezentujący najlepsze momenty i wygrane klubu. Oprócz tego zobaczyć można także lożę prasową i wysłuchać nagrań 15 komentatorów z różnych krajów świata, odwiedzić szatnię, salę konferencyjną czy nawet zrobić sobie zdjęcie z jednym z piłkarzy (oczywiście w formie wirtualnej).