Castel Sant'Angelo
Jak tu dotrzeć?
Castel Sant’Angelo, czyli Zamek Świętego Anioła to budowla mieszcząca się na prawym brzegu Tybru, niedaleko Watykanu. Można dostać się do niego metrem. Wystarczy, że wysiądziecie na stacji metra A, Ottaviano lub Lepanto, a następnie przespacerujecie się jakieś 15-20 minut. Zabiorą was tu także autobusy komunikacji miejskiej - sam dojazd może trwać dłużej niż metrem, ale za to przystanki znajdziecie już w najbliższej okolicy obiektu.
Podstawowe informacje
Castel Sant’Angelo otwarty jest dla zwiedzających codziennie, a wstęp do niego podlega opłacie. Szczegółowe informacje o godzinach otwarcia możecie znaleźć na jego oficjalnej stronie internetowej. Jeśli chcielibyście kupić bilety wcześniej i uniknąć stania w kolejce, zachęcamy do kontaktu z naszym Centrum Rezerwacji.
Skąd wzięła się nazwa Castel Sant'Angelo?
Budowla została przemianowana na Zamek Świętego Anioła pod koniec VI wieku przez papieża Grzegorza I Wielkiego. Chciał on upamiętnić ukazanie się nad mauzoleum anioła chowającego miecz. Symbolizował on koniec epidemii dżumy, którą interpretowano jako gniew Boga.
Dlaczego warto odwiedzić to miejsce?
Aktualnie w Castel Sant’Angelo znajduje się watykańskie muzeum broni średniowiecznej oraz wystawa malarstwa renesansowego. Jednak jego pierwotnym przeznaczeniem był grobowiec dla cesarza Hadriana oraz jego rodziny i następców. W Castel Sant’Angelo pochowani są między innymi Antonin Pius, Karakalla czy Marek Aureliusz. Miejsce to pełniło również funkcję więzienia oraz papieskiej rezydencji. Co ciekawe, między Watykanem a Castel Sant’Angelo nadal funkcjonuje tunel łączący te dwa miejsca. Wyobraźcie sobie, że kiedyś w czasach zagrożenia papież przemykał nim w celu schronienia się.
Castel Sant’Angelo jest tłem wydarzeń w słynnej operze Pucciniego “Tosca”. To właśnie z tarasu Zamku Świętego Anioła główna bohaterka, Tosca rzuca się w przepaść pod koniec Aktu III. Tragiczne wydarzenia związane w Castel Sant’Angelo miały miejsce nie tylko w fikcji. Tutaj właśnie był więziony Giordano Bruno przed spaleniem na Campo dei Fiori.