Ładowanie...
Ggdy zaczyna padać deszcz ze śniegiem i mocno wiać, marzymy tylko o tym, aby schronić się przed zimnem. Duńczycy doskonale wiedzą, jak radzić sobie z jesienną pogodą – uwielbiają spędzać czas w tradycyjnych, drewnianych pubach, podziemnych barach lub kafejkach nad słynnym kanałem Nyhavn – ten przytulny sposób spędzania czasu nazywają „hygge”…". Ogrody Tivoli skąpane dla odmiany w śniegu pozwolą Ci zrozumieć, dlaczego to właśnie Kopenhaga zauroczyła Hansa Christiana Andersena i Walta Disneya...
„Hygge” jest pojęciem nieprzetłumaczalnym - to określenie stworzone przez Duńczyków na „przytulne, swojskie i jasne”, ale oznacza coś więcej. To ucieczka przed zimnem, deszczem, śniegiem czy silnym wiatrem. Oczywiście do przytulnego lokalu typu pub, kafejka czy klimatyczny bar. Rozgrzewająca czekolada na gorąco w przytulnych wnętrzach piwnicy, a może lampka wina w kafejce, z której mrokiem walczy blask świec lub płomień kominka. W barach zaś nie brakuje piwa i cieszących się ze spotkania ludzi... to właśnie „hygge”, leniwy, ale wyjątkowy i przytulny sposób spędzania czasu. A pełna ciepła atmosfera i dar cieszenie się z drobiazgów kusi turystów głównie w sezonie jesienno-zimowym. W sercu Danii nie brakuje też zabytków i innych atrakcji - jak stara, zabytkowa architektura, wspaniałe muzea i parki, możliwość rejsu kanałami lub przejażdżki rowerem, modne dzielnice handlowe.
Po w Mieście Melancholii najlepiej spacerować lub poruszać się na rowerze. Udaj się pod Christiansborg, dawną królewską rezydencję, obecnie siedzibę duńskiego parlamentu na Wyspie Pałacowej, a także do perły gotyku, Helligands Kirk, świątyni gotycko-renesansowej. Pamiętaj też o symbolu miasta, Małej Syrence. Zachwyca też stara, klimatyczna zabudowa i bajkowe Ogrody Tivoli. Z kolei Strøget – kopenhaski deptak i najdłuższa ulicą handlowa w Europie – obfituje w modne butiki, ale i knajpki. Aby przekonać się, czym jest "hygge", należy wybrać się do jednej z nich. Szczególnie polecamy udać się wieczorem do Nyhavn – tętniącej życiem, XVII-wiecznej dzielnicy. W zabudowie o charakterze portowym działają rozmaite lokale - modne kluby, puby z tradycyjnym, drewnianym wystrojem, restauracje czy bary. Warto oddać się „hygge”, poznając duńskie specjały w tawernach.
Smakuj duńskie specjały w dzielnicy Nyhavn, przy Strøget lub na największym rynku w mieście, placu Królewskim. Na degustację zasługują m.in. ‘smørrebrød’ kanapki z rybą lub krewetkami na żytnim chlebie. Warto. Obowiązkowo należy spróbować śledzia - mimo że jest popularny także w Polsce, tu przyrządzany jest zawsze i wszędzie, na nieskończenie wiele sposobów. Z dań mięsnych warto zamówić ‘frikadelle', okrągłe klopsiki z mielonego mięsa. A za wyjątkowy skandynawski specjał uchodzi Akvavit – rodzaj wódki produkowanej z ziemniaków z dodatkiem przypraw oraz ziół. Duńczycy piją kieliszek tego trunku podczas posiłku, aby usprawnić proces trawienia. Godne polecenia jest też duńskie piwo, przy którym w pełni zrozumiesz, czym jest klimat „hygge”...