Przewóz płynów na pokładzie samolotu podlega ścisłej kontroli i zasadom, których musimy przestrzegać. Według ogólnej zasady na pokład samolotu, w bagażu podręcznym, nie można wnosić płynów o objętości większej niż 100 ml – bez względu na to, czy są to pokarmy, czy kosmetyki. Ponadto trzeba je spakować do plastikowej torebki.
Mleko dla dziecka można zabrać do bagażu podręcznego
Są jednak wyjątki – mleko, woda oraz soki dla najmłodszych pasażerów. Otóż żywność dla niemowląt uznaje się za produkty specjalnego przeznaczenia. W tym przypadku nie obowiązują limity objętości i nie trzeba jej pakować do plastikowej torebki.
Trzeba jednak zgłosić na lotnisku, podczas odprawy, że chcemy zabrać ze sobą np. mleko dla malucha. Ze względów bezpieczeństwa prawdopodobnie będziemy musieli dokonać degustacji napoju, zanim przejdziemy przez kontrolę bezpieczeństwa.
Każda linia lotnicza ustala zasady indywidualnie
Szczegółowe zasady każdy przewoźnik ustala indywidualnie. Zwykle jednak mleko dla dziecka można zatem wnieść na pokład samolotu w nieograniczonych ilościach. Może to być mleko w proszku (modyfikowane) oraz przegotowana woda, choć na pewno załoga też ją nam zapewni. Co więcej, w samolocie jest zwykle kuchenka mikrofalowa, czyli będzie możliwość podgrzania napoju. Niektóre linie oferują też mleko modyfikowane odpłatnie. Przed podróżą warto sprawdzić, jakie przepisy obowiązują u danego przewoźnika czy też biura podróży, jeśli lecimy na wakacje zorganizowane.